Nieźle mała. Ale pech to pech. Dla ciebie to koniec walki! Mówię i odwołuje kotkę.
Trującego pokemona nie można zatruć. Więc Forest może być dobrym pomysłem w końcu ma podtyp Trujący. Ale nie posiada żadnych ataków poza roślinnymi. A te są na przeciwnika nieskuteczne. Pozostaje Blaze. Ale tu znowu mamy problem trucizny. Że też jestem sknera i żałuje na Antidotum! Poza tym Blaze nie wlezie na drzewo zbyt sprawnie. Myślę sobie.
Gratuluje. Wygrałeś. Ale proszę zostaw mnie w spokoju. Przepraszam że zakłóciłem twój spokój. Zwracam się do Ekansa czekając na jego ruch. W razie co szykuje sobie kulkę z Blazem.

Całe szczęście. Nie ma sensu kontynuować podróży bez Claw.
Zmierzam do PokeCentrum by wyleczyć kotkę. Wiem że jeszcze tu wrócę.

Po wyleczeniu poków wracam do lasu szukając kolejnego wyzwania.

Ostatnio edytowany przez kowalt (2012-06-01 12:07:02)

Czy to wyzwanie? Przyjmuję! Zwracam się oponenta i namierzam go Pokedexem.
Blaze daj czadu! Zawołałem uwalniając pokemona z kulki.
Pamiętaj by unikać jego ataków. Jak strzeliłby jakąś trującą chmurą to pod żadnym pozorem nie wdychaj tego powietrze. Ataki fizyczne staraj się kontrować Scratchem. Na początek Podbiegnij do niego, W trakcie biegu Growluj. Kiedy będziesz już blisko to wyskocz na niego i Scratch! Postaraj się go lekko obniżyć i skierować w stronę drzewa. W ten sposób nie będzie miał zbytno możliwości uników! Poleciłem stworkowi.

Ostatnio edytowany przez kowalt (2012-06-01 12:29:34)

Co to za świat gdzie każdy atak powoduje zatrucie pokemona? Blaze powalcz jeszcze troszkę. Zaraz cię wycofam! Mówię jaszczurce i skanuje przeciwnika Pokedexem.
Weź z ziemi trochę piasku i sypnij w niego żeby go na chwilę oślepić! Następnie użyj Scratcha i zacznij go obijać skacząc dookoła przeciwnika. Uderzaj czym tylko przyjdzie Ci do głowy z ogonem na czele! Zawołałem.

Blaze świetnie się spisałeś. Pomóż mu wyjść z tej ziemii. Nakazałem Blaze'owi.
Odpocznij! Wracaj! Zawołałem i schowałem pokemona do kulki.
Traktuję Cię jak wojownika. Nie zaatakowałbym Cię w poprzednim stanie. Jeśli wciąż masz ochotę na walkę ze mną zmierz się z nim! Powiedziałem i wysłałem do walki mojego Bulbazaura.
Forest trzymaj go na dystans. Po prostu obijaj go cały czas swoimi pnączami. Gdy będzie chciał się do ciebie zbliżyć to naprzyj na niego cielskiem. Jesteś cięższy od Blaze'a więc tobie powinno się to udać!

Wiesz najpierw chciałem Cię puścić wolno. Ale dobrze. Zabiorę cię ze sobą. Jesteś twardy więc na pewno mi się przydasz. Do tego lewitujesz więc nie straszne Ci będą ziemne ataki. Stoi! Mówię i rzucam lekko pokebalem w stronę Koffinga.

Ej Chłoptasiu widzę że umiesz zaczepiać tych którzy są świeżo po walce! A może poczekaj aż wyleczę swoje Pokemony a dopiero potem zawalczymy Odpowiadam z równie szyderczym uśmiechem.
Poza tym uważam że moje Pokemony są równie prawdziwe co twoje. Rzucam chłopakowi.
W pomiędzy czasie sprawdzam płeć Koffinga oraz nadaje mu imię Sludge.